poniedziałek, 13 sierpnia 2012

[18]- Każdy popełnia błędy. Te mniejsze i te większe, ale trzeba umieć wybaczać. I obie strony muszą tego chcieć.-wzięłam głęboki wdech.- Harry jest inteligentny. Wybaczy ci, bo cię na prawdę kocha.

Mia...
                   Tego było za wiele. Jakim prawem on mnie oczerniał?! Nie miałam już nawet siły powiedzieć, by dał mi spokój. Zacisnęłam dłonie w pięści i patrzałam jak Harry zbiega po schodach, by po chwili wybiec na zewnątrz. Chyba tylko ja to zauważyłam no i Cass, która wybiegła za nim. No ale wróćmy do Zayna i mnie. Sam niby to prosiła go by przestał i nie wszczynał awantury, a tak na pardę liczyła, że wyrzuci mnie za drzwi. Nie było jednak takiej opcji. Już ja mu dam popalić i jej też. Zostały mi dwa dni by nacieszyć się chłopakami.
    -Jeszcze raz oczernisz mnie o coś takiego... To nie będzie tak milutko.- już chciał mi przerwać, ale mu nie dałam.- Teraz ja mówię! Gdybyś tej dziwki nie zaprosił tu nie było by tego zamieszania. Już nie pamiętasz co mówiłeś w szpitalu?! Że gdyby nie ten wywiad wszystko było by okey. Sam znikła by z naszego życia, a teraz co?! Zapraszasz ją jak nigdy nic na nocowanie! Wiesz co?! Aron jest moim przyjacielem! I nie wiem czy wiesz, ale za tydzień kończę osiemnastkę. On był tu tylko po to by zabrać mnie do Włoch! Wyjechać!-krzyczałam mu prosto w twarz, a z każdym moim słowem jego usta układały się w coraz to większą podkówkę.- Nie chciałam wyjeżdżać ze względu na ciebie! A teraz nie mam żadnych oporów! Chcę się od ciebie uwolnić i mieć spokój! Bo wszystko co mówisz! Te piękne słówka to tylko tak na prawdę puste słowa!- nim odeszłam zatrzymałam się jeszcze i dałam Zaynowi w twarz. W tamtym momencie liczyło się tylko to by cierpiał! Tak jak ja cierpiałam albo i gorzej!
   -Nie chcę cię znać...-powiedziałam już drżącym głosem przechodząc obok niego i wyszłam na dwór. Cass siedziała na schodach i... płakała... Pierwszy raz widziałam jak płacze. Usiadłam koło niej i przytuliłam ją. Po chwili i po moim policzku spłynęła łza cierpienia i rozpaczy. Zastanawiałam się jak teraz wygląda twarz Zayna.  On nie umiał okazywać uczuć. Tak słyszałam od chłopaków, ale przecież tam w szpitalu... O dziwo przeżyłam swoje najpiękniejsze chwile w życiu. One już nigdy się nie powtórzą.
   - Cass spokojnie. Oni nie są nas warci. Ani Harry ani Zayn. Nie rozumieją nas. Zasługujemy na kogoś lepszego.-pocałowałam ja w czubek głowy i uniosłam jej twarz do góry.
   - To ja tym razem postąpiłam źle. Ja go straciłam. Ja...-mamrotała sama do siebie ukazując mi swoją zapłakaną twarz. Otarłam łzy spływające po jej policzkach i lekko się uśmiechnęłam.
   - Każdy popełnia błędy. Te mniejsze i te większe, ale trzeba umieć wybaczać. I obie strony muszą tego chcieć.-wzięłam głęboki wdech.- Harry jest inteligentny. Wybaczy ci, bo cię na prawdę kocha.-powiedziałam patrząc w niebieskie oczy nastolatki. Nie mogłam jej teraz zostawić. nie mogłam wyjechać do Włocha. Nie mogłam być taką egoistką!
   - A Zayn? On też cię kocha...-powiedziała ocierając moje łzy. Uśmiechnęłam się do siebie.- A ty go. Mia... To widać i nie ukryjesz tego. Nawet Sami nie zniszczy was. Jesteście dla siebie stworzeni.-zagryzłam dolną wargę.
   - On wybrał Sam... Po raz drugi. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.- nagle mnie olśniło. Nie mogłam wyjechać z Aronem. Właśnie wtedy weszła bym dwa razy do tej samej rzeki, a Zayn... Z nim nigdy nie byłam i chyba nie będę.- Za dwa dni wyjeżdżają. Spędźmy ten wieczór i noc w przyjemnej atmosferze. Dla Nialla, Lou i Liama.-powiedziałam wstając i wyciągając do niej rękę.
_____________________________
Od Chocolate997: Trochę taki smentny ten rozdział i jedna akcja, ale mi się podoba. Dużo tu uczuć i przemyśleń. Aż trudno było mi wybrać właściwe zdanie na tytuł;)

8 komentarzy:

  1. Rozdział jest bardzo fajny :) Czekam na nn :) :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakiś taki , taki krótki :c ale zajebisty że ch*j :D Czekam na nastepny ! a raczej.. Dajesz kobieto następny bo tu zjadę ! ._. :D ciao

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie się czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow : P
    Super blog , serio ; )
    Zapraszam także do mnie :
    http://life-is-just-full-of-joy-with-friends.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. I love One Direction :D Super Blog ,

    OdpowiedzUsuń
  6. Krótki ale dobry :)
    Bardzo lubię spokojny charakter Mii (dobrze odmieniłam ? :P)
    Czekam na dalsze rozwinięcie wydarzeń :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Krótkie ale bardzo fajne : )
    Czekam na następne notki : )

    OdpowiedzUsuń
  8. dobre pierwsze zdanie :>

    u mnie konkurs z Malvare, zapraszam: http://madame-chocolate.blogspot.com/2012/08/konkurs-z-malvare.html

    OdpowiedzUsuń